poniedziałek, 21 marca 2011

Potęga zaklęta w kilku liczbach...

Dziś znów wracam do wątku Open Street Map. Żeby uzmysłowić sobie pełnię możliwości, jaką daje Navatar w połączeniu z technologią OSM, podam Wam kilka liczb.

0. Tyle kosztuje korzystanie z “otwartych map”. Można je wykorzystywać, edytować, dostosowywać, rozwijać. ZA DARMO.

0. Tyle kosztuje aplikacja Navatar i bycie członkiem pierwszej w Polsce mobilnej społeczności kierowców. Społeczności, która tworzy m.in. jedyną w Polsce nawigację w czasie rzeczywistym i będzie miała piewsze prawdziwie mobilne CB Radio (mCB).

3000. Blisko tylu członków liczy społeczność sympatyków Navatara. Jak na aplikację jeszcze w fazie testów to jest to wynik całkiem przyzwoity.

13000. Tyle POI (ang. point of interest, tłum. punkty użyteczności publicznej) zostało już naniesionych na mapy Navatara. Głównie w większych miastach Polski.

30000.Tyle POI, a więc ciekawych i ważnych dla Was miejsc będzie już wkrótce w Navatarze.

180000. Tyle obiektów dodawanych jest codziennie na świecie w projekcie OSM.

Co się stanie, jeśli do darmowych narzędzi dodamy rosnącą społeczność, a całość przemnożymy przez nieograniczone możliwości wykorzystania? Czy możecie sobie wyobrazić, jak potężne narzędzie do nawigacji w czasie rzeczywistym właśnie się rozwija? A to dopiero początek...


Jacek Navatarski

piątek, 4 marca 2011

Navatar wspiera OSM

Poprzednio pisałem Wam o OpenStreetMap, ale z racji Święta Zakochanych nie rozwijałem tego wątku. Tym razem jednak to zrobię, bo temat jest naprawdę interesujący...

OpenStreetMap to taka “wikipedia wśród map”, czyli innymi słowy taka “wolna mapa świata, którą każdy może ulepszać” - to najciekawsze z określeń, jakie znalazłem. Tak jak Wikipedia, OSM jest dostępne i tworzone przez Internautów z całego świata. W Internecie znalazłem informację, że nawet administracja USA rezygnuje z Google Maps na rzecz inicjatywy OSM. To musi o czymś świadczyć ;-)

W Polsce Navatar pierwszy sięgnął do jej zasobów. Z prostego i pragmatycznego powodu. Mapy są doskonałym punktem wyjścia do tego, aby twórczo je wykorzystywać. Dzięki temu społeczność Navatara dostosowuje mapę do swoich celów, a nie odwrotnie. Aktualizuje ją i modyfikuje, dodaje ciekawe i ważne informacje, rekomenduje miejsca...

Rozwój OSM leży bezpośrednio w rękach samych użytkowników. Od nas zależy, jaką wartość i zawartość będą miały mapy Navatara, a tym samym mapy OSM. Chcecie uczestniczyć w czymś naprawdę epokowym, to razem z Navatarem wspierajcie projekt OSM. Ja głęboko wierzę w jego sens. A Wy?


Jacek Navatarski